sweety-14

no właśnie co?? po pierwsze to w sobotę piątek przelizał się z alą bo on wogóle to ze mną zerwał tydzeń temu... a huj mu w dupę mam go już gdzieś mógł chociaż zerwać inaczej a nie przez sms. no wczoraj spotkałam Siwego, myslałam że się rozpłynę w tych jego turkusowych oczach... on jest boski!! a rafał... też mi się podoba bo trudno żeby taki zajebisty koleś jak on mi sie nie podobał. dzis poznałam uziego i jacka od leszcza a przedwczoraj spotkałam alicję tą od kacpra, ona jest spoko loozik pogadałyśmy zapoznała nas z extra przystojnym jankiem i damianem . ok już nie mam chłopaka to musze korzystać z życia. w czwartek gadałam z rzeworem jaki to idiota nie ma co, huj zaćpany, cały czas mnie wyzywał od dziwek itd a potem mjówil że mnie lubi i tak cały czas huj w dupę jebany ok kończę napiszę niedługo nara

Zacznijmy od pierwszego tematu, więc mój chłopak mnie olewa cały czas nie ma dla mnie czasu nie widziałam go od 2 tygodni i jeśli jeszcze raz mnie oleje to z nim zerwę serio. a tak ogółem to u nas w budzie w 2b pojawił się niezły koleś ma na imię rafał i ogółem wydaje się spoko, poszłyśmy dziś z łucją na petka i on też palił ma świetny głos i wygląda na 16 lat. o mój boże pewnie on nie olewa tak dziewczyn jak marcin. wczoraj byłam w galerce było peło chłopaków... super-chłopaków ale póki jeszcze mam marcina nie myślę o innych. ale on o innych laskach pewnie myśli... nmoże to dlatego nie ma dla mnie czasu... jeżeli tak to.... no więc w piątek muszę iść do galerii nie wiem jeszcze z kim ale muszę bo w empiku będzie flexxip i eis super wezmę aparat może jakimś cudem zdobędę autograf mogę czekać nawet 3h ale muszę mieć aich autografy!!!  

kto wymyślił szkołę...?? nie wiem i wątpię żebym się dowiedziała, no trudno, jak na razie pomęczylam sie 1 dzień bo w czwartek wróciłam z tunezji gdzie byłam z matką i siorą . było spoko naprawdę poznałam super qmpele karo i dwóch extra chłopaków floriana z niemiec i claudia z włoch, niestety claudio miał idiotycznego qmpla giovaniego debila pojebanego. z żadnym z tych kolesi nic mnie nie połączyło o bo jak mam chłopaka to nie zamierzam go zdradzać. teraz wracam do budy i czuję sie kurduplem, wszyscy chłopcy poszli w górę a ja taka niziutka... jeszcze przygnębiło mnie to że wesół z mojej klasy chce chodzić ze mna i moją qmpelą na petka... huj mu w dupę niech sam chodzi. albo to że ostatnio odwiedził mnie stary qmpel max który na widok moich włosów zaczął się ze mnie zlewać. i po co mi było to farbowanie??  nigdy nie zapomnę tych wczasów, było cool na każdym kroku chłopcy oglądałi sie za mną i karo ale starsie faceci tez i wtedy na nich bluzgałam. no ok kończę papa buziaki